Śląsk ciężki do życia

Śląsk ciężki do życia

Ach, jak bym chciał więcej zarabiać. To by rozwiązało wiele moich problemów. Na pewno bym zrobił centralne ogrzewanie. Katowice w których mieszkam nie należą do najtańszych miast jeśli chodzi o modernizację ogrzewania w mieszkaniu. Ciężko tutaj z jednej pensji dokonać remontu ocieplenia. Śląsk ogólnie jest drogim miejscem do mieszkania. Na dodatek warunki nie są jakieś rewelacyjne. W mojej kamienicy od ponad roku są wymieniane instalacje wod-kan. Katowice są rozkopane, tego nie da się ukryć. Może to dobrze, bo dzięki temu w przyszłości będzie się tu trochę lepiej mieszkało, póki co jednak zwykły człowiek taki jak ja nie może sobie pozwolić na centralne ogrzewanie. Katowice nie oferują zbyt wiele dla szarego człowieka. Pracy nie ma tu zbyt wiele, a jak już jest, to za niewielkie pieniądze. Jakbym zarabiał więcej pierwszą rzeczą którą bym zrobił to centralne ogrzewanie. Katowice pełne są kamienic ogrzewanych piecami kaflowymi. Nienawidzę tego sposobu ocieplenia. Śląsk niestety w większości na piecach się opiera. Oczywiście nie mogę zrzucać swojej frustracji tylko na ocieplenia. Śląsk bardzo trudnym miejscem do spokojnego życia. Strasznie kuje w oczy brzydota, którą potęgują rozkopane instalacje wod-kan. Katowice przodują w tym aspekcie. Tutaj na każdym kroku remontuje się instalacje wod-kan. Katowice za kilka lat na pewno dzięki temu zyskają, jednak póki co strasznie źle to wgląda.